Nielegalni imigranci z Bliskiego Wschodu i Afryki spływają do Europy już od jakiegoś czasu, ale dopiero ostatnio nastąpiły masowe wędrówki ludów. Media podają różne, czasem bardzo sprzeczne, informacje. Dlaczego? Czy ktoś to w ogóle kontroluje?

Jedynym państwem, który myśli racjonalnie są Węgry, które już na początku jak zaczął się ten proceder proponowały całkowicie zamknięcie granicy z Serbią. Nikt o tym głośno nie mówi, ale przecież wszyscy Ci ludzie nie chcą zostać w państwach bezpiecznych tj Turcja, czy Serbia, a nawet Węgry i Polska. Dlaczego? Dobrze wiedzą, że tu socjal nie istnieje, nie będą mogli sobie pozwolić na życie na koszt państwa w doskonałych warunkach. Dla mnie, Ci ludzie, nie są uchodźcami uciekającymi przed wojną. Tylko dobrze zorganizowaną grupą osób, które mają jakąś misję do spełnienia. Zasiedlenie i przejęcie Europy? Możliwe..
Uważam, że my jako Europa nie powinniśmy gasić problemu, ale rozwiązać go od środka. Udzielić odpowiedniego wsparcia organizacjom pracującym tam na miejscu. Postanowić i ustalić jedno stanowisko w tej sprawie. Samo przyjmowanie nic nie da. Naród się w końcu zbuntuje, a Ci ludzie też nie będą siedzieć bezczynnie patrząc jak ktoś ich upokarza i obraża. To jest błędne koło. Europa znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Nie może być jednak tak, że o naszej przyszłości decyduje jedna osoba.
A Wy jakie macie stanowisko w tej sprawie? Myślicie, że napływ imigrantów to jakiś spisek przeciwko Europie i jej stabilności? Piszcie, chętnie weźmiemy udział w dyskusji.
0 komentarze :
Prześlij komentarz