W części pierwszej dedykowanej nadmorskich wczasom z psem mogliście się dowiedzieć m.in jak przygotować psa do podróży samochodem. Dzisiaj zajmiemy się tym, gdzie możemy wchodzić z psem, jak zorganizować pobyt tak, abyśmy my byli zadowoleni i nasz czworonożny przyjaciel.
Tak na prawdę wakacje z psem mogą być wspaniałym przeżyciem, ale i totalną porażką. Wszystko zależy od bardzo wielu czynników na które lepiej się przygotować jeszcze przed wyjazdem i dokładnie zaplanować cały pobyt. Spędzanie takiej formy urlopu zależy od wielu czynników, a już przede wszystkim od pogody. Dowiedzcie się, jak zaplanować 10 dniowy urlop nad morzem w przypadku pełni słońca oraz niezbyt udanej pogody.
Pogoda dla szczęśliwców - słonecznie
Jesteście w grupie szczęśliwców, którym trafił się słoneczny cały pobyt? To świetnie! Gorzej jednak dla Waszego psa, ponieważ psy niezbyt dobrze znoszą wysokie temperatury. Grunt, to dobrze zaplanowany pobyt. Jaki powinien być Wasz plan dnia?

Najpóźniej o godzinie 14:00 wróćcie do swojego czworonoga i wybierzcie się z nim na spacer w cieniu. Nie martwcie się tym, że pies będzie sam, jeśli jest przyzwyczajony do zostawania w domu, kiedy wy jesteście w pracy, to będzie to dla niego normalna czynność, że wy wychodzicie a on zostaje.
Pechowy wyjazd - deszczowo

Pamiętajcie, że najważniejsze jest pozytywne nastawienie - nic innego się nie liczy. Dlatego jeśli wybierając ośrodek wczasowy i termin wyjazdu widzicie po pewnym czasie, że pogoda nie będzie łaskawa, to nie załamujcie się. Pamiętajcie, że ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia :-)
0 komentarze :
Prześlij komentarz